Premiera audiobooka DEMOKRATOR autorstwa Piotra Goćka

czyta sam autor!

Oddajemy w Państwa ręce kolejnego audiobooka. Tym razem będzie to Demokrator Piotra Goćka.

Poniżej proponujemy fragment recenzji Krzysztofa Masłonia.

Zapraszamy do wysłuchania fragmentu.

Odzywają się w niej (powieści) echa języków, stylów, manier pisarskich, czasem natrafiamy wręcz na cytaty. Bywa, że nieoczekiwane, dlaczego bowiem u Goćka narrator zwraca się do czytelnika panamorcinkowym „ludkowie roztomili”? – Bóg raczy wiedzieć. Ulubiony zespół powieściowego Gubernatora – „Grube” śpiewa zaś piosenkę już pierwszymi słowami przypominającą „Epitafium dla Wysockiego” Jacka Kaczmarskiego: „Na mecze, na tańce, na wiece”.

I tak jest w całym „Demokratorze”, niewątpliwie osadzonym w tradycji gawędy, a raczej skazu, ale przecież mającym fragmenty mitotwórcze, czysto epiczne, modernistyczne i postmodernistyczne. W ten sposób – powiedziała mi kiedyś w wywiadzie Tatiana Tołstoj – „szybko czyta się świat”.

A skąd wziął się tytuł powieści, rażąco sprzeczny z treścią książki przedstawiającej absolutnie antydemokratyczną rzeczywistość. Po prostu powieściowy Gubernator postanawia zmienić swoje miano na nowe: Demokrator. Ot, pluralizm

Jaką i czyją rzeczywistość przedstawia Piotr Gociek w powieści „Demokrator”? Odpowiedzi prosimy zachować dla siebie. Jak to mądrzy ludzie mawiali? Ciszej będziesz, krócej będą cię przesłuchiwali".
Krzysztof Masłoń w "Rzeczpospolitej"